Węgrów

Żółta Dama trzyma się krzepko

Region Czw. 14.09.2023 09:41:37
14
wrz 2023

Muzeum-Zbrojownia na zamku w Liwie świętuje swoje 60. urodziny. W tym tygodniu urządza cały cykl okolicznościowych imprez. W środę, 13 września dziękowało swoim przyjaciołom i dobroczyńcom, prezentując nowe atrakcje i ogłaszając plany na przyszłość.

Są w Polsce większe i lepiej zachowane zamki. W Liwie jest jedna gotycka, mocno połatana wieża, fragment murów i kawałek podziemi oraz dobudowany do nich barokowy dwór. Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że nie ma tu za wiele do oglądania. A jednak na środowych uroczystościach liczni muzealnicy, naukowcy, kolekcjonerzy i rekonstruktorzy historyczni nie szczędzili gratulacji i komplementów. Nie tylko za bogatą i wciąż powiększaną kolekcję starej broni. Także za przyciągającą pasjonatów historii atmosferę, za liczne i ciekawe imprezy, a także za wymagającą wielu wysiłków rozbudowę. Owszem, odkąd w 2009 roku zamek przeszedł w ręce zamożnego samorządu województwa, łatwiej jest mu o pieniądze. Ale – jak podkreślali goście – pieniądze to nie wszystko. Najważniejsze są pomysły i zaangażowanie w ich realizację, a tego nie brakowało i nie brakuje.

W ciągu ostatniej dekady pojawił się prowadzący do wieży most (nawiązanie do czasów, kiedy zamek był otoczony rozlewiskami) i kilka drewnianych budynków podzamcza, z karczmą na czele. W sąsiedztwie zamku mogą biwakować turyści rowerowi i kajakowi. W środę otwarto nowy, brukowany kamieniami parking. Muzeum ma już dokumentację na dwa kolejne budynki, które pomieszczą część ekspozycji i administrację. Jeśli mazowiecki sejmik przyzna fundusze, to budowa mogłaby się rozpocząć nawet w przyszłym roku. Nowa powierzchnia bardzo się przyda, bo do Liwa ma trafić duża prywatna kolekcja bagnetów. Tak duża, że swoim bogactwem ponoć przyćmiewa tę z warszawskiego Muzeum Wojska Polskiego.

Ale nawet przed rozbudową warto będzie tam zajrzeć. W środę poza okolicznościowym koncertem dawnej muzyki, spektaklem teatru tańca, pokazem szermierki i przejażdżkami bryczką pokazano nowe atrakcje, które zostaną w zamku na stałe. Odsłonięto kolejną figurę z serii ważnych dla zamku i całego Mazowsza postaci historycznych. Tym razem jest to księżna Anna z Radziwiłłów Mazowiecka. Na górnych piętrach wieży jest hologram słynnej „Żółtej Damy”, a w przechodnim parterze – imponująca makieta Mazowsza z czasów jego największego rozkwitu, czyli rządów księcia Janusza I Starszego, zwanego Warszawskim. Są tam nie tylko najważniejsze zamki, ale również miasta, klasztory oraz odwzorowanie najważniejszych elementów gospodarki księstwa: rolnictwa, lasów, czy wydobycia rudy darniowej. To nie jest zabawka – wszystko bazuje tam na dogłębnych studiach historycznych, warto więc zatrzymać się przy niej nieco dłużej.

W najbliższych dniach na zamku odbędą się kolejne urodzinowe imprezy. W czwartek, 14 września odbędzie się spektakl „Dotknięcie muzyki”, przygotowany dla dzieci i młodzieży z przedszkoli szkół w Liwie i okolicznych miejscowościach. W piątek, 15 września o godzinie 18.00 koncert Orkiestry Liwskiej, jubileuszowy tort, wykład specjalistów od konserwacji zabytków o budownictwie drewnianym Liwa oraz potańcówka przy tradycyjnej muzyce. W sobotę, 16 września tę tradycyjną muzykę przybliżą badający ją specjaliści podczas całodziennych (od godziny 11.00 do 21.00) warsztatów śpiewaczych, instrumentalnych i tanecznych. Wieczorem – kolejna potańcówka. W niedzielę, 17 września druga część warsztatów, a wieczorem wystawiona przez Węgrowski Teatr Amatorski i teatr Magnes z Krakowa w plenerze „Zemsta” Aleksandra Fredry.


Nasz reporter jest do państwa dyspozycji:
Adam Białczak
+48.500187558

3 komentarze

Podpisz komentarz. Wymagane od 5 do 100 znaków.
Wprowadź treść komentarza. Wymagane conajmniej 10 znaków.
Dyplom Sob. 16.09.2023 06:35:51

Dyplom i słowa uznania należą się tylko Romkowi P.

Janek Śr. 20.09.2023 03:28:22

Bravo !! Zamek w Liwie "żyje" !!!

Polak Czw. 14.09.2023 05:49:50

Jak zdjęcie to oczywiście pani Orzełowska