65-lecie OSP Gałki
Region
Pon. 11.09.2023 18:35:42
11
wrz 2023
wrz 2023
Kiedy media mówią o Ochotniczych Strażach Pożarnych, to koncentrują się zwykle na tych, które wspierają Państwową Straż Pożarną w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym. Ale tych spoza KSRG nie można lekceważyć, bo i tam wiele się zmienia. Przykładem – OSP w Gałkach w powiecie węgrowskim, która w niedzielę, 10 września obchodziła akurat swoje 65-lecie.
OSP Gałki nie wchodzi w skład KSRG, ale w ostatnich latach została mocno doinwestowana i cały czas pracuje nad poprawianiem swojego wyposażenia i umiejętności. – Mamy średni samochód Magirus i sporo wyposażeni, takiego jak hydraulika, piły motorowe itd. O pieniądze na sprzęt występujemy do urzędu marszałkowskiego, funduszu ochrony środowiska, KRUS-u i gdzie się tylko da. Teraz prowadzimy rozbudowę i przebudowę naszej remizy – wylicza prezes Paweł Michałowski.Wójta gminy Grębków, Bogdana Dolińskiego taka operatywność jednostki może tylko cieszyć. Samorząd wspiera straże jak może, ale ze swoich pieniędzy na takie inwestycje nie mógłby sobie pozwolić: – Jesteśmy gminą wiejską i nie mamy wielkich dochodów własnych. Zbieramy więc środki gdzie się tylko da: WFOŚ, ZUS, KRUS, Lasy Państwowe. Liczy się każda złotówka.
OSP to nie tylko pieniądze, ale przede wszystkim ludzie. Na niedzielnym pikniku swoje przyrzeczenie złożyli nowi członkowie młodzieżowej drużyny pożarniczej. To inwestycja w przyszłość. Dla kilku- i dziesięciolatków jest to zabawa, dla nieco starszej młodzieży sport, dla dorosłych – sposób na trzymanie formy i na społeczną integrację. Wójt Doliński przypomniał, że dwa tygodnie temu na gminnych zawodach w Grębkowie rywalizowały aż 3 młodzieżowe męskie, 3 żeńskie i 5 seniorskich. Razem 11 – co nigdy dotąd się nie zdarzało. Młodych ludzi przyciąga sportowa adrenalina, ale też poczucie wspólnoty i satysfakcji z robienia czegoś razem.
Ochotnicze straże budują bezpieczeństwo na zasadzie profilaktyki. W młodzieżowych drużynach przy okazji sportu, zabawy i życia towarzyskiego można się nauczyć bezpiecznego postępowania z elektrycznością i paliwem, poznać zasady odpowiedzialnego zachowania w lesie i przy pracy w gospodarstwie. Im więcej osób „nasiąknie” tym za młodu, tym mniej później wypadków, po których trzeba płacić odszkodowania za zniszczony majątek lub opłacać kosztowne leczenie i renty. Dlatego inwestowanie nawet w małe jednostki OSP po prostu się opłaca i robi to aż tyle instytucji.
Samorząd Mazowsza, który jest na tej liście sponsorów już od lat, myśli właśnie o rozszerzeniu swojego programu: – Mamy od lat wsparcie do zakupu lekkich i średnich samochodów gaśniczych, odzieży ochronnej, kamer termowizyjnych i sprzętu ratownictwa drogowego. Mamy program modernizacji strażnic. Teraz myślimy o tym, żeby w każdym subregionie pojawiły się specjalne tory do szkoleń ochotniczych straży. To trudne przedsięwzięcie, bo wymaga terenu i współpracy samorządów lokalnych, przede wszystkim powiatów. Mamy nadzieję, że się uda – mówi Elżbieta Lanc z zarządu województwa.
Zobacz Galerię
20 Zdjęć
Foto: ab
0 komentarze